wtorek, 25 grudnia 2012

Życzenia Świąteczne!!!

Życzę Wam tego co najcenniejsze w świecie: 
zdrowia, miłości, zrozumienia, dobroci, wiary i nadziei, 
by każdy dzień był piękniejszy od poprzedniego, 
by w niepamięć odeszły żale i smutki, 
a każdy dzień był wypełniony miłością bliźniego i 
by nigdy nie zabrakło wokół nas życzliwych ludzi!!!








Wesołych Świąt!!!

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wystawa

Już dawno obiecałam Wam, pokazać zdjęcia z wystawy, która miała miejsce już jakiś czas temu, a w której co roku biorę udział, ale ciągle nie było czasu, więc teraz tak na szybko.


















Ja w tym roku skromnie...


aniołki z gipsu


Pozdrawiam!!!

środa, 12 grudnia 2012

Śnieżynki i wieniec adwentowy

Przygotowując się do nadchodzących Świąt i kiermaszu w którym brałam udział, poprosiłam moją mamę, by wykonała kilka szydełkowych śnieżynek, które można zawiesić na choince. 
Jeżeli jest ktoś chętny, to proszę pisać, bo do Świąt jest już coraz bliżej!!!

Mama zrobiła mi również małą niespodziankę w postaci kremowej serwetki w kształcie gwiazdy.


Dopiero wczoraj u mnie w domu zagościł mój własnoręcznie robiony wieniec adwentowy, może nie jest idealny, ale cieszę się że jest. 
I tak to serwetka z wieńcem zajmuje honorowe miejsce.


Witam nowych odwiedzających i obserwujący :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnych przygotowań do Świąt!!!

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Panny Mikołajki

Tak Świątecznie zrobiło się wokoło, nawet Wasze blogi nabrały świątecznej atmosfery, a u mnie ani jednego akcentu Świątecznego, coś mi się wydaje, że zaczynam zapadać w sen zimowy;) 
Ciężko było mi cokolwiek zrobić na kiermasz, leń mnie dopadł ogromny, a weny brak, ale najważniejsze, że mam to już za sobą i powoli ruszam z Świętami. 

Przedstawiam Wam Panny Mikołajki, które czekają na nowych właścicieli... 
Malowane są na bardzo grubym papierze przypominającym fakturę płótna, format 18x24cm
Jest możliwość wysłania razem z antyramą!



W najbliższym czasie przedstawię Wam fotorelację z Świątecznego kiermaszu... ale tam były śliczności!!!



oraz pochwale się cudnościami jakie dostała Julcia od pewnej zdolnej Pani;)



Pozdrawiam serdecznie!!!



środa, 21 listopada 2012

Rodzinnie i wyróżnienie

Im dłuższa przerwa, tym większy problem powrotu... niestety! Z dnia na dzień mam coraz większy problem napisania czegokolwiek, 
a może brakuje mi czasu?
 Sama nie wiem... ważne, że jednak wróciłam;) 
Już jakiś czas temu skończyłam malować naszą "mała rodzinkę" oczywiście z przymrożeniem oka;) Bo jak to M określił - Ty namalowałaś się najlepiej! a co, jak ja maluję, to ja ustalam zasady!
Szczerze mówiąc ogromnymi krokami zbliża się przedświąteczna wystawa i presja czasu wpływa na mnie w tym roku bardzo niekorzystnie, co skutkuje w pracach, które mnie nie zadowalają.   


Szczerze mówiąc ogromnymi krokami zbliża się przedświąteczna wystawa i presja czasu wpływa na mnie w tym roku bardzo niekorzystnie, co skutkuje w pracach, które mnie nie zadowalają.




Tym razem coś na poprawienie humoru mojego, a także niektórych z Was:)
Zostałam wyróżniona przez Monikę z http://swiatmoni.blogspot.com

Bardzo Ci dziękuję za wyróżnienie, także i ja chciałabym Cię wyróżnić, ale osoba od której dostało się wyróżnienie nie może być ponownie wyróżniona... szkoda!


Odpowiadam na pytania:
1. Zimna Północ czy gorące Południe?  Gorące Południe, a jakżeby inaczej;)
2. Telewizor czy radio?  Cały dzień i wieczór radio!!!
3. Głęboko czy płytko?  Raczej głęboko.
4. Kawa z cukrem czy z mlekiem?  Tylko z mlekiem.
5. Zdjęcie czarno-białe czy w sepii?  Każde mają swój urok;)
6. Humanista czy ścisłowiec?  Humanista!!!
7. Srebro czy złoto?  Srebro.
8. Piękno ciała czy piękno ducha?  Piękno ducha:)
9. Ogień czy woda?  Woda w wannie, a ogień na świeczce obok;)
10. Pisane czy drukowane?  Pisane!!!

Ja wyróżniam i zapraszam do zabawy takie blogi jak:

 Justynę z http://w-wolnej-chwili.blogspot.com/
  Paulinę z http://artysto-tworz-nie-gadaj.blogspot.com/  
Gospodyni Domową z http://naczterechwiatrow.blogspot.com/ 
Izę z http://iznowwstajenowydzien.blogspot.com/
Justynę z http://przezkrotkachwile.blogspot.com/
 Red i Iz z http://oldtools-woodworking.blogspot.com/  
Asię z http://slodkiecuda.blogspot.com/

A to pytania dla Was:

1. Zakupy w realu czy w internecie?
2. Włosy naturalne czy farbowane?
3. Letni poranek czy zimowy wieczór?
4. Herbata zielona czy owocowa?
5. Flora czy fauna?
6. Co Cię najbardziej denerwuje?
7. Ile potrzebujesz czasu przed wyjściem?
8. Styl nowoczesny czy klasyczny?
9. Trzy przedmioty, które po wyjściu z domu, zawsze są z Tobą?
10. Najlepsza pogoda do pracy?

Pozdrawiam gorąco:)




wtorek, 6 listopada 2012

Królewna

Co tu napisać... hmm... może zacznę od... albo nie... 
Czy Wy kochane też tak czasem macie? Z braku czasu nie pisałam, a teraz po dłuższej przerwie nie wiem od czego zacząć. Siedzę sobie w szlafroczku, córcia śpi, mężuś w pracy, więc cisza i spokój, tylko radyjko przygrywa do dźwięku zegara i szelestu krzesła, który wydusza dźwięki podczas przekładania moich nóg... bo ja, to taki typ człowieka co i na krześle musi siedzieć z nogami podkulonymi.
 No i mam, nareszcie pierwsze zdanie skleciłam, czas wypocić coś jeszcze... jejku, ale ciężko... nie wiem, czy to przez późną godzinę, czy przez zegar, który tyka? 
Prawie całe dwa tygodnie nic specjalnego nie robiłam, powstała tylko jedna laleczka, a raczej królewna dla mojej małej księżniczki w kolorach jakich sobie zażyczyła





oraz w stanie surowym powstała nasza "mała rodzinka" jak to nas Julcia kiedyś określiła.


Gdy u nas spadł pierwszy śnieg zrobiło się tak świątecznie, że razem z córcią napiekłyśmy kruchych ciasteczek, które rozleciały się w mgnieniu oka wprost do naszych brzuszków.
Przepis jeszcze przed świętami został wypróbowany i sprawdził się w 100%, więc czas na zakupy pięknych świątecznych foremek, bo Boże Narodzenia już zapasem... 


Jejciu, ale się rozmarzyłam, a na zegarze grubo po północy, mykam pod kołderkę, bo za niedługo wraca mężuś.

Pozdrawiam wszystkich i życzę spokojnej nocy!

środa, 24 października 2012

Mały piłkarz

Tym razem coś dla chłopców tych małych i tych całkiem dużych, nieważne ile mają lat, ważne że kochają piłkę nożną.


U mnie w rodzinie niema pasjonatów piłki nożnej ale Julia, dziadek i ja lubimy dopingować naszej reprezentacji podczas ważnych rozgrywek. 
Pamiętam, że za czasów szkolnych podczas gry w piłkę, często byłam wybierana na bramkarza, i w ogóle nie wiem dlaczego, bo często zdarzało mi się przeoczyć jakiegoś gola. A nawet córcie od najmłodszych lat ciągnie do piłki, bo gdy tylko sama potrafiła wybrać sobie zabawkę, zawsze padło na piłkę i po dziś dzień w naszym domu mamy kilkanaście przeróżnych piłek, które w sezonie letnim, są często używane.


Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, które tu zostawiacie, ja staram się często wpadać do Was, ale czasem braknie mi jednak czasu na pozostawienie kilku słów. Obiecuję, że gdy tylko nadrobię obowiązki, które niezmiernie się piętrzą, to wpadnę do Was na dużo dużej.
Pozdrawiam serdecznie!!!

sobota, 20 października 2012

Miętowa Panienka

Zdążyłam zauważyć, że wiele z Was tej jesieni czuje miętę, więc dla tych Pań powstała Miętowa Panienka!



Format 18x24cm 


Pozdrawiam!!!

środa, 17 października 2012

Czarownica

Czarownica... to moja druga lala, namalowany na tym samym grubym papierze, który przypadł mi bardzo do gustu. Format 18x24cm, gdyż nie dorobiłam się jeszcze nowego większego bloku.
Dlaczego tym razem czarownica? - no chyba nikomu nie trzeba przypominać, że już niedługo halloween. Święto nie nasze, ale w większości naszych Polskich szkół i przedszkoli jest obchodzone w większy lub mniejszy sposób, więc stwierdziłam że i ja coś przygotuję. Szczerze mówiąc nie przepadam za zachodnim stylem wieszania kukieł na drzewach i przerażająco krwistych ozdób, ale podświetlone dynie i w miarę przyzwoite stroje z ozdobami... uwielbiam.


Co roku marzy mi się, by przed drzwiami umieścić kilka dyń, ale zawsze przeoczę okres sprzedaży, a tym bardziej okres siewu. No, ale nie tracę nadziei, może w tym roku mi się uda;) 


Życzę miłego wieczoru!!!

sobota, 13 października 2012

Dziewczynka z pieskiem

Dziewczynka z pieskiem i ptaszkiem, to kolejna laleczka tym razem namalowana na grubym papierze o bardzo wysokiej jakości. Faktura papieru podobna jest do płótna co widać na zdjęciach.



Format 18x24cm 


Julia uwielbia oglądać namalowane laleczki, czerpie z nich inspiracje do tworzenia swoich.
Jak widać obrazek dziewczynki może być umieszczona w antyramie.


Pozdrawiam!